Początkowo sesja miała się odbyć w starym pałacyku w Jonowie, ale nie dało się tam wejść. Po krótkim zastanowieniu postanowiliśmy pojechać do Przelewic, ale to też się nie udało. W drodze do parku zobaczyliśmy stos snopków siana ułożonych w jedną całość. Od razu wpadły mi do głowy ciekawe pomysły, więc się zatrzymaliśmy... i zostaliśmy na dłużej :)
Komentarze
Prześlij komentarz